Furia to 8-letnia sunia w typie owczarka niemieckiego. Jest zaszczepiona, zachipowana i wysterylizowana.

Niestety, jak dotąd nie miała łatwego życia. Trafiła do schroniska strasznie zaniedbana i wylękniona. Sądząc po jej zachowaniu była zapewne bita i przetrzymywana w ciasnym pomieszczeniu/klatce.

Na początku lutego br. została adoptowana - trafiła do rodziny, w której miała być towarzyszką dla psa rezydenta. Niestety, Furia jego nie tolerowała, przejęła dominację i kilkakrotnie doszło do bójek, w wyniku których potrzebna była interwencja weterynarza. Rodzina podjęła pracę z behawiorystą, ale cierpliwość się skończyła i Furia została odwieziona do nas. Jest to dla niej cios w serce - zaufała, pokochała, a jej świat legł w gruzach.

Co wiemy o Furii? Z racji przeszłości i wszystkich strasznych przeżyć, których doświadczyła, Furia jest nadal lekko wycofanym psem. Do nowo poznanych ludzi zachowuje lekki dystans, natomiast jak już pokocha swojego opiekuna, to całym psim sercem.

Ma tendencję do wybierania swojego przewodnika i bronienia go przed innymi osobami.

Zna smycz i umie na niej chodzić, choć potrafi ciągnąć, gdy coś ją zainteresuje. Póki co nie zwraca uwagi na inne psy. Gdy mieszkała w domu, zachowywała czystość. Obecnie mieszka w psim hoteliku.

Szukamy dla niej aktywnego opiekuna bez dzieci i innych zwierząt, który posiada doświadczenie w pracy z psami. Ona nie ma już sił na kolejną pomyłkę.