Kornel w schronisku jest zagubiony i przerażony. Prawdopodobnie nie ma dobrych wspomnień z człowiekiem. Mimo to nie przejawia żadnej agresji - daje się głaskać oraz brać na ręce.
W schronisku boi się nawet chodzić na smyczy, przez większość spaceru z wolontariuszami stoi w miejscu sparaliżowany strachem. Idealny dla niego byłby dom z drugim, zrównoważonym psiakiem oraz opiekunem, który cierpliwie da mu czas, aby przestał się bać, zaufał i zrozumiał, że człowiek może być dobry, a życie szczęśliwe.
Wykluczamy dom z małymi dziećmi.
Jeśli chcesz, możesz zostać jego bohaterem, a na pewno zostanie najwierniejszym psim przyjacielem.
MUKI - w domowym hoteliku 🏠
EVAN - w hoteliku dla psów 🏠