(Nie) spodziewany gość - KASIA MOŚ
18 listopada do naszego schroniska zawitał gość specjalny! Niesamowita, piękna kobieta o mocnym, niepowtarzalnym głosie, a przede wszystkim wrażliwym sercu.
Kasia Moś od lat angażuje się w pomoc bezdomniakom i działa na rzecz ochrony zwierząt. Sama jest właścicielką kilku psów i kotów - przygarniętych, „po przejściach”. Nagrała wzruszającą piosenkę "Przecież" promującą akcję - ZERWIJMY ŁAŃCUCHY-
Artystka promowała na swoim facebooku również nasze psiaki nazwane na jej cześć - Duży MOŚ i Mały MOŚ. Pieski szybko znalazły swoje domy, a Kasia złożyła obietnicę, że przy okazji występu na koncercie "Tribute to..." w Lublinie odwiedzi schronisko w Nowodworze. Obietnicy dotrzymała :)
Mimo niesprzyjającej aury związanej z pierwszymi, tegorocznymi opadami śniegu, przyjechała prosto ze Śląska do Nowodworu. Obejrzała nasze schronisko, poznała wolontariuszy i pracowników, a także spacerowała z grupą naszych bezdomniaków.
Kasię upodobał sobie szczególnie nasz OGI, który nie odstępował jej na krok. Wtulał się w nią nawet podczas wywiadu, którego udzielała dla telewizji Kanał S. Kasia podarowała nam swoją płytę „Inspination” z autografem, którą od 25 listopada będzie można wylicytować na naszym bazarku.
To był wyjątkowy gość i wyjątkowy dzień dla nas i naszych psiaków.
KASIU DZIĘKUJEMY ZA ! Pamiętaj, że zawsze jesteś mile widzianym gościem
;) Nie zapominaj o naszych nowodworskich ogonkach
:)
GAMAL - w domowym hoteliku 🏠
ANZA - dam Ci pewność